Największa na świecie niezależna firma badająca doświadczenia w miejscu pracy Leesman zaprezentowała w zeszłym tygodniu wyniki badania przeprowadzonego na 144 tys. osób ze 103 krajów. Przedmiotem badań była praca na home office. Partnerem strategicznym projektu w Polsce był Workplace.

Jest to kolejna już odsłona globalnego badania, przeprowadzanego na stale rosnącej próbie. Tylko w październiku Workplace wspólnie z Leesman przebadali 4 tysiące osób pracujących z domów. W ramach badania polski partner wykonał także kilkadziesiąt wywiadów jakościowych. Jakie wnioski wysunęły się z przeprowadzonych badań?

Różne doświadczenia z home office

Jak przeczytamy w artykule Bogusza Parzyszka, CEO i założyciela Workplace, opublikowanym w profesjonalnym serwisie społecznościowym Linkedin, według badania Leesman, średnio 44 proc. badanej populacji ma wyjątkowo dobre doświadczenia z pracy w domu. Jednocześnie jednak u aż 36 proc. badanych doświadczenia te są słabe bądź złe. Podobne wyniki prezentowały także przebadane przez Workplace organizacje w Polsce. Jak podkreśla Bogusz Parzyszek, choć w domach generalnie pracuje nam się lepiej niż w biurach, to istnieje duża grupa osób niezadowolonych z home office i to właśnie na nie należy zwracać szczególną uwagę.

Bogusz Parzyszek zwraca również uwagę na wpływ środowiska pracy w domu na wyniki w takich obszarach, jak relacje i więzi, wymiana wiedzy czy work-life balance. Osoby dysponujące w swoich mieszkaniach czy domach dedykowanym środowiskiem do pracy uzyskiwały według metodologii przyjętej w badaniu wysokie wyniki również w tych kategoriach. Wynik ten znacząco spadał w momencie kiedy osoba pracująca na home office robiła to z przysłowiowej kanapy. Brak oddzielnego stanowiska do pracy w domu przekłada się na brak zaangażowania i motywacji, a osoby pracujące w takich warunkach chcą wracać do biur. Podobne wyniki uzyskano również w polskim badaniu. Jak jednak podkreśla Bogusz Parzyszek, w naszym kraju mamy bardzo mały metraż na osobę w mieszkaniach. Polskie mieszkania ciężko jest dostosować do komfortowych warunków pracy. I tak, na przykład, w jednej z przebadanych polskich firm, zadowolenie z krzesła i biurka w domu wynosiło zaledwie 34 w skali od 0 do 100.

Na zadowolenie w home office wpływ ma również charakter pracy. Osoby współpracujące dużo z innymi mają lepsze doświadczenia z pracy w biurach. Z kolei u tych, którzy wykonują więcej zadań indywidualnych doświadczenie z pracy w domu jest lepsze. Badanie wykazało również korelację pomiędzy wcześniejszymi doświadczeniami z pracy w biurze, a chęcią powrotu do niego.

W prowadzonych przez siebie badaniach Workplace pytał także o obawy związane z hybrydowym modelem pracy oraz powrotem do biur. W grupie 1000 respondentów jednego z badań, aż 42 proc. martwiło się o utratę więzi i relacji z kolegami i koleżankami, z kolei 12 proc. obawiało się wykluczenia w przypadku wyrażenia chęci pracy z domu w pełnym wymiarze godzin.

Postpandemiczne środowisko pracy, czyli jakie?

Poprosiliśmy Bogusza Parzyszka o komentarz na temat tego, jakie powinno być postpandemiczne środowisko pracy.

- Środowisko pracy 'post-pandemic' (nazywane także 'post-lockdown') powinno być znacznie bardziej zróżnicowane pod kątem funkcjonalności i wykończeń materiałowych, tak aby każdy mógł znaleźć dogodne dla siebie miejsce do realizacji swoich zadań. Powinno posiadać znacznie więcej miejsc do pracy w skupieniu. Dodatkowo rośnie także potrzeba stworzenia miejsc do nieformalnych i nieplanowanych spotkań, które budują społeczność. Jeśli sprawimy, że pracownicy będą w biurze czuć radość, to zachęci ich do częstszego odwiedzania tego miejsca. Organizacje powinny znacznie mocniej zainteresować się środowiskiem pracy w domu i wesprzeć tych, którzy tego potrzebują poprzez szereg programów lub wytycznych - opowiada założyciel Workplace.