Dania została w 2019 r. drugim najszczęśliwszym krajem na świecie. Społeczność to nie tylko zgrupowane domy, które skupiają się na spotkaniach sąsiedzkich, w walce z samotnością i wymianie doświadczeń. W miarę jak nasze życie staje się coraz bardziej zależne od technologii i nadal istnieją obawy dotyczące bezpośrednich kontaktów społecznych i spotkań grupowych, to poczucie wspólnoty przeniosło się do formy cyfrowej. Technologia, która łączy elementy, które współdzielą przestrzeń, w tym systemy, ludzi i generowane przez nich dane, mogą ułatwić przejście na następny poziom społeczności.

Nie brakuje dyskusji na temat konsekwencji pandemii i coraz bardziej izolowanego stylu życia na nasze zdrowie psychiczne. Ponieważ liczba dorosłych zgłaszających objawy depresji w Stanach Zjednoczonych potroiła się podczas pandemii COVID-19, a Dania nadal wykazuje znacznie niższy wskaźnik depresji niż w innych krajach, budynki wielorodzinne szukają sposobów na walkę z samotnością bez zwiększania ryzyka narażenia. Odpowiedzią jest łączenie ludzi poprzez warstwę cyfrową.

Budynki zawsze tworzyły społeczności, ale wpływy zewnętrzne utrudniały to. „Świadomość swojego sąsiada staje się coraz rzadsza, a technologia ma wypełnić tę lukę, oferując łatwe narzędzia komunikacji” - wyjaśniła Isabelle Jaconelli, Community Manager w Wielkiej Brytanii w Spaceflow, platformie doświadczeń najemców. „Łączenie się z sąsiadem nie musi już być przeszkodą. Można to zrobić organicznie za pomocą aplikacji, więc zamiast spotykać się z kimś twarzą w twarz, możesz połączyć się z nim wirtualnie na pierwszym etapie ”.

Podobnie jak parasol, platformy te łączą systemy, dane i ludzi w budynkach. W procesie budynek staje się społecznością, ale społeczność rozciąga się poza budynek i obejmuje również obszary lokalne. Stając się cyfrową warstwą budynku i otaczających go obszarów, osoby korzystające z aplikacji czerpią z niej korzyści, ale także dbają o jej rozwój poprzez zaangażowanie. Aplikacja i użytkownicy, niezależnie od tego, czy mieszkają w budynku, pracują w pobliżu, czy są częścią lokalnego biznesu, tworzą symbiotyczną relację.

Podczas tej podróży po społeczność (i tego „hygge” poczucia, że ​​wszyscy gonimy) można argumentować, że menedżerowie budynków muszą wzmocnić swoje umiejętności zarządzania społecznością. Te osoby i zespoły potrzebują odpowiednich narzędzi, aby uczynić życie lepszym i łatwiejszym zarówno dla siebie, jak i dla najemców. Właściwe środowisko użytkownika jest proste i dostępne dla każdego, aby z niego korzystać i czerpać z niego korzyści. Wraz ze wzrostem zaangażowania użytkownicy stają się bardziej zintegrowani ze swoją społecznością i nawiązują relacje z innymi najemcami, a także zespołami budowlanymi. Tworzą również cyfrową przestrzeń do przekazywania menedżerom informacji zwrotnych.

Wykazano silną korelację między liczbą znajomych w budynku a zamiarem naejmcy na przedłużenie umowy najmu. Bez znajomych tylko 29 procent mieszkańców zamierza odnowić umowę, podczas gdy ci z znajomi skaczą do 38 procent. Prawie 50 procent osób, które mają siedmiu lub więcej znajomych, zamierza też odnowić umowę. Te przyjaźnie mogą być inspirowane poprzez interakcję z kanałem informacyjnym, takim jak ten, który jest gospodarzem Spaceflow. Na przykład Cobblestone zarządza 92-mieszkalnym budynkiem wielorodzinnym w Kopenhadze, gdzie zachęta do korzystania z kanału informacyjnego była częścią procesu wdrażania użytkowników. „Aktywność w kanałach informacyjnych wzrosła od zadawania pytań i uzyskiwania lokalnych rekomendacji, do sprzedaży sof i znajdowania kogoś, kto podlewałby rośliny, gdy najemcy byli poza miastem” - powiedziała Anna Gäfvert Veloso, dyrektor ds. Zarządzania społecznością w Spaceflow. „Wyrosło na działający i przyjazny ekosystem”.

Jednak tworzenie dobrych relacji jest nie tylko pomocne dla najemców; gdy zespoły budujące mają łatwą komunikację z najemcami, może to zaoszczędzić czas zespołom zarządzającym. Czas jest bardzo cennym zasobem dla zarządców nieruchomości. „Aplikacja nie musi koniecznie wymagać więcej czasu ani wysiłku, wymaga zmiany sposobu wykonywania pracy” - wyjaśnia Veloso. „Jeśli możesz uruchomić cały budynek za pośrednictwem platformy, oszczędza to czas i daje menedżerom więcej czasu na ważne sprawy, takie jak budowanie relacji z najemcami. Jeśli masz trudnego lub nieszczęśliwego najemcę, rozwiązanie problemów zajmie więcej czasu ”.

Platformy doświadczeń najemców to skonsolidowane rozwiązanie dla wielu typowych wyzwań i szans stojących przed zespołami zarządzającymi budynkami i ich mieszkańcami. Ponieważ wszystkie funkcje lub procesy skierowane do najemców w budynkach i społecznościach, które wspierają, są przekładane na warstwę cyfrową, usprawnia to praktycznie każdy proces zarówno dla najemców, jak i zarządców. Od rozpoznawania biletów po monetyzację budynków, systemy rezerwacji, funkcje inteligentnych budynków i nie tylko, platformy te są bezproblemowym i zrównoważonym sposobem, aby wyprzedzić konkurencję, przyjmując technologię teraz i dodając więcej funkcji w razie potrzeby.

Zmierzamy do używania aplikacji do wszystkiego, co robimy. Jeśli zgłodniejemy, otwieramy telefony, aby zamówić dostawę lub znaleźć nowy przepis. Czujesz się zestresowany? Jest też do tego aplikacja (wielu używa Calm). Przejście do aplikacji ma sens tylko w celu rozwiązania innych problemów, takich jak przepalona żarówka lub zarezerwowanie sali na spotkanie. „Wszystkie budynki potrzebują jednego systemu operacyjnego dla swoich lokatorów. Najemcy nie powinni musieć przeskakiwać między wieloma aplikacjami, aby efektywnie wykorzystywać swoją przestrzeń ”- podkreślił Lukas Balik, dyrektor generalny Spaceflow. „Platformy doświadczeń najemców ewoluowały jako główny integrator budynku i teraz odgrywają kluczową rolę jako parasol dla prawie każdego przypadku użycia w budynku”.

Ważna jest ciągła edukacja na temat tego, czym jest doświadczenie najemcy i jakie ma znaczenie kontekstowe dla zarządców nieruchomości i stanowi przewagę konkurencyjną. Rozwiązywanie wyzwań i ułatwianie życia zarówno najemcom, jak i zespołom budującym, przy jednoczesnym przyciąganiu i zatrzymywaniu mieszkańców to kolejny racjonalny krok. „Nie chodzi tylko o pracę ze społecznościami, ale także o pracę z doświadczeniami. Dajemy najemcom lepsze wrażenia z życia ”- stwierdził Jaconelli.