Nowa podaż? Blisko 90 tys. m². Ale ponad połowa to jeden budynek
W pierwszej połowie 2025 r. warszawski rynek powiększył się o 85 200 m² nowej powierzchni biurowej. Aż ponad 60% tej podaży dostarczył The Bridge (51 800 m²) – jeden z najbardziej oczekiwanych projektów biurowych ostatnich lat. Do tego dołączyły:
• Office House (27 800 m²)
• nowa siedziba CD Projekt (5 600 m²)
W budowie pozostaje kolejnych 140 500 m², z czego aż 90% realizowanych jest w centrum. To jasny sygnał – firmy chcą być bliżej miasta, ludzi i infrastruktury.
Popyt mocno w górę. Ale pustostan rośnie
Wskaźnik pustostanów w Warszawie to dziś 10,8%. W centrum: 7,8%. Poza nim – aż 13,3%. Liderem w wolumenie pustych powierzchni pozostaje Służewiec (223 900 m²), ale centrum depcze mu po piętach (155 800 m²).
Mimo to popyt pozostaje wysoki – w I półroczu 2025 wyniósł 301 400 m². Najwięcej umów zawarto w trzech lokalizacjach:
• centrum Warszawy
• Służewiec
• CBD (Central Business District)
Renegocjacje to już ponad 40% wszystkich umów. Właściciele, którzy potrafią zadbać o obecnych najemców – wygrywają.
Czynsze? Rosną. Zachęty? Coraz mniej
Coraz więcej sygnałów wskazuje, że rynek przechodzi z fazy neutralnej do rynku właściciela. Przekłada się to na ograniczenie zachęt i stopniowy wzrost stawek:
topowe biura w centrum: nawet 30+ €/m²/mies.
klasyczne lokalizacje centralne: 22–28 €/m²/mies.
poza centrum: 16–19,5 €/m²/mies.
Koszty eksploatacyjne rosną umiarkowanie – średnio to dziś 28 zł/m²/mies. (+3% r/r).
Inwestorzy nadal obecni. Polska kapitałowo coraz silniejsza
Wartość transakcji inwestycyjnych na rynku biurowym to 411 mln €, czyli 24% całego rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce. Z tego ponad połowa (216 mln €) przypadła na Warszawę.
Wyróżniają się dwie transakcje typu „core”:
• zakup Wronia 31 przez Uniqa Real Estate
• sprzedaż budynku Plac Zamkowy – Business with Heritage
Co ciekawe – polski kapitał odpowiadał za aż 44% wszystkich transakcji.
Wnioski? Biura w Warszawie znów w natarciu. Ale trzeba umieć się wyróżnić
Warszawski rynek biurowy wszedł w kolejną fazę dojrzewania. Najemcy wracają do biur, ale oczekują wysokiego standardu, dobrej lokalizacji i elastyczności. Właściciele, którzy mają nowoczesne powierzchnie w centrum – mogą przebierać w ofertach. Inni muszą walczyć, często z pustostanem i presją na renegocjacje.
źródło: prestigepr.pl